czy nie zaszło tu jakieś nieporozumienie?

Maćku piszesz ze amputacja nie jest chorobą.... figuruje jednak w wykazie jednostek chorobowych ICD10 jako S78.1,. Cokolwiek by jednak nie mówić amputacja rodzi pewne ograniczenia, trudności w poruszaniu się, zwłaszcza w warunkach zimowych ..... i moim zdaniem jest wskazaniem do korzystania z karty parkingowej

Gtuptus,
amputacja (jako taka) nie jest zadna choroba. Moze wynikac z choroby, ale nie musi.

Amputacja to ograniczenie sprawnosci, dla jednych wieksze, dla innych nieznaczne, ale to nie jest choroba.

Jednostronnie amputowani sa rozni – jedni bardziej sprawni niz dwonozni, inni mniej sprawni niz amputowani obustronnie. Tego nie da sie ustalic z gory , ani raz na zawsze.

Ta praktyka (indywidualnego oceniania mozliwosci samodzielnego poruszania sie) funkcjonuje w wielu krajach od lat i zdaje egzamin. Polscy niepelnosprawni nie sa ani gorsi, ani glupsi.

Pozdrawiam.
m.

Witam! temat dla mnie znany z autopsji a pytanie nieco prowokujące. Zastanawiam się nad jednym czy w niektórych przypadkach jednostek chorobowych nie powinien być stosowany jeden " klucz do kwalifikowania niepełnosprawności'???
Amputacja to "choroba" na całe życie i żadna nawet najbardziej "wypasiona" proteza tego nie zmieni....... Zdarzają się sytuacje, że protezy ubrać nie można i co wtedy.... Ciekawe co ma wtedy do powiedzenia taki lekarz orzecznik.... chętnie przeczytałabym argumentacje za i przeciw właśnie lekarza orzecznika.......

Witamy w Polsce

onet.tv/i/news/po-amputacji-na-kopercie-...da491&fb_ref=Default